W sprawach nagłych napisz lub zadzwoń

kontakt@anuluj-dlug.pl
+48 606 155 515

Edytuj treść
Prawnicy Warszawscy

Prawnicy Warszawscy to doświadczenie, profesjonalizm, nowoczesność i dostępność.

Ci‑sza – etymologia, rytuał i tajemnica

Cisza – bardzo ciekawa jest etymologia tego słowa. „Ci” to jest skrót od „czci” obecne w słowie „cześć” wyraz szacunku, oddania uznania drugiej osobie, uczczenia. Stąd słowa teść i teściowa (wcześniej „cieść”, „cieścia”, osoba czci godna). Stąd też „dam Ci”, „ofiaruję Ci”, „mówię Ci” lub „przywalę Ci” czyli koncentruję się na Tobie, Ty jesteś centrum mojego działania czy wypowiedzi i do ciebie ją kieruję. To wyznanie szacunku, uznania, oddawane drugiej osobie, nawet wrogowi, bo pokazuje obdarzenie go szczególną naszą uwagą.
Stąd i uczczenie kogoś, np jubileusz czyiś, triumf, uświecenie huczne to „uciecha”.
Jest jeszcze UROCZYSTOŚĆ, ale to się łączy bardziej z drugą częścią słowa „ci-sza”.
Sza! – mówimy, gdy chcemy kogoś uciszyć. „Sza” to też ważna część wielu polskich słów (wiele z nich wróciło do nas jako obce, chodź dla posiadającego wiele tysięcy lat języka polskiego obcymi nie są): szary, szadź, szacunek, szaman, szatan, szach, szarlatan, szarfa. Mają one bardzo bliski związek ze słowami czart, czar, czarodziej, czad, czara, tiara (cziara), czaszka, czapka, czarownica czy uroczysko (uroszysko).
Czujemy to często przez skórę.
Otóż czar i szar, czary i szary, sza i cza to to samo słowo. Różnice się wyodrębniły z powodów regionalnych, powiedzielibyśmy dziś: gwarowych, ale to są te same określenia. Oznaczają obecność w jakiejś formie czegoś niesamowitego, nieznanego, czaru, zaklęcia, uroku, czegoś z zaświatów, czegoś potężnego, pradawnego, chronionego, nieuchwytnego, czegoś nadzwyczajnego, co trudno wytłumaczyć, ingerencji, strasznego, uduchowionego czy wzniosłego.

Duchy często są szare, magik to szarlatan (od szarego latawca – słowiańskiego demona) i mamy szarą eminencję, czyli jakiegoś maga niemal rządzącego z tylnego siedzenia.

Bo „Sza” to Czar!

Słowo „CISZA” to upomnienie, nawołanie, ostrzeżenie, przestroga, rozkaz „ci-sza” czyli zachowaj powagę, oddaj cześć bo jest to miejsce zaklęte lub czas uroczysty, pod urokiem, czarem, klątwą czy choćby pod opieką jakiegoś boga, demona, pradawnego ducha.

Cisza mówiono wchodząc do świętego gaju, ciszę zachowywano wchodząc na nieprzyjazny teren, cisza była oczekiwana podczas gdy koronowano króla, były odprawiane misteria czy chociażby podczas gdy mówił człowiek starszy, o wysokiej godności, sędzia lub nauczał nauczyciel. Ciszę zachowywano podczas polowania, by nie spłoszyć zwierzyny (czujnej) i nie zbudzić złych leśnych demonów.

Chowanie zmarłego było w ciszy (i jest) i w ciszy odwiedzamy groby. Cisza niesie ze sobą świadomość potęgi i wagi słów przez co jest przeciwieństwem nie tylko jazgotu, ale i paplaniny, szumienia szumowiny. Do dziś mówimy o ciszy przed burzą, czyli nastroju trwogi, ale i oczekiwania, także przygotowania do tego co zaraz nastąpi ze strony przyrody (nieokiełznanej, nieznanej, strasznej). Cisza jest też przed atakiem i cisza jest związana z tajemnicą. Stąd pieniądze lubią ciszę. Bądź cicho to znaczy: uczcij powagą, bo to czarodziejskie miejsce lub czas.

Niezwykłe wydarzenie.

CI-SZA!

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest