Są momenty, kiedy musisz działać sorry szybko i skorzystać z mojej pomocy, jeżeli nie chcesz stracić nieruchomości. To jest ta sytuacja, kiedy masz zaległości w kredycie hipotecznym i dowiadujesz się, że już wierzycielem nie jest bank, ale roszczenie ma firma windykacyjna. Fundusz wierzytelności lub inne lichwiarskie bydle.
W tym momencie musisz bardzo szybko działając skontaktować się ze mną, bo trzeba w dziale trzecim zabezpieczyć nieruchomość przed wpisaniem się nowego wierzyciela na hipotekę. Bo to jest pierwszy krok przed zabezpieczeniem sobie, przez tego nowego wierzyciela, przez tą firmę windykacyjną możliwości licytacji nieruchomości. I on się wpisze na tą hipotekę, bez względu na to na jakim etapie jesteś, czy jesteś na etapie przedsądowym, sądowym, czy na etapie komorniczym. Ale ty możesz mu to uniemożliwić. Tylko, że sam tego nie zrobisz, bo dłużnikowi prawo na to nie pozwoli. Ale może to zrobić organizacja prokonsumencka, która zabezpiecza nieruchomość przed nadużyciami, bo windykator wpisze się wykorzystując kruczek prawny.
Taką indolencję sądu, taki brak badania pewnych okoliczności, złą praktykę sądu, która na skróty wpisuje sądu hipotecznego, sądu, który prowadzi księgę wieczystą, który na skróty łatwo wpisuje windykator. Ty tego nie zrobisz, zrobię ja, bo kieruję organizacją prokonsumencką i błyskawicznie mogę zadziałać, tylko musisz się skontaktować. Wpiszemy zakaz zbywania i obciążania w dziale trzecim księgi wieczystej twojej nieruchomości i windykator nie wpisze się na hipotekę. Będzie miał wszelkie możliwe utrudnienia przez półtora roku, co najmniej dwa lata, żeby do twojej nieruchomości się dobrać i powinieneś to zrobić w pierwszym momencie, w którym się dowiadujesz, że w spór o wierzytelność hipoteczną, o kredyt hipoteczny włączył się w windykator. Jak się wpisze na hipotekę, to mu będzie bardzo trudno stamtąd wyrzucić i on wtedy będzie miał motywację, żeby cię zlicytować.