W sprawach nagłych napisz lub zadzwoń

kontakt@anuluj-dlug.pl
+48 606 155 515

Edytuj treść
Prawnicy Warszawscy

Prawnicy Warszawscy to doświadczenie, profesjonalizm, nowoczesność i dostępność.

Przestań być mentalnym niewolnikiem Banków, to doprowadziło do ich dominacji

Moje wypowiedzi wideo niestety przede wszystkim muszą przełamać pewną blokadę mentalnościową, nazwijmy to, u Polaków. Nieustannie mnie zadziwia, kiedy zajmuję się sprawami, rozmawiam z klientami, ale przede wszystkim, kiedy dyskutuję pod moimi materiałami wideo, jak bardzo Polakom wgrano zachowania wiernopoddańcze, jak bardzo jesteśmy daleko od etosu obywateli, jak bardzo jesteśmy poddanymi, jak jesteśmy uwikłani mentalnie w poddaństwo względem urzędników, względem instytucji, chociażby te instytucje, takie jak banki, takie jak windykatorzy, były jawnie lichwiarskie i jawnie zajmujące się wyzyskiem. O czym mówię? Otóż, kiedy Państwu mówię, jak należy się zachować jako prawnik, jako osoba, która zajmuje się tymi tematami od dekady względem banku, jak należy się bronić, z czego wynikają działania banku, jakie oni mają intencje, na czym polegają klauzule abuzywne i w ogóle klauzule nie tylko abuzywne, ale wszelkie inne niebezpieczne zapisy w umowach banku.

Najczęściej, jeżeli ktoś chce wrzucić jedno zdanie w opozycji do mnie, mówi, że długi trzeba płacić, bank, pożyczyłeś pieniądze od banku, to oddawaj, to się nie uda, bank ma rację, co taki bank ma robić innego, jak dochodzić do roszczeń. Proszę Państwa, musimy zacząć myśleć samodzielnie, musimy zacząć do jasnej cholery w końcu być obywatelami o tym poczuciu sprawiedliwości i takiego powiedziałbym przekonania, jak powinna wyglądać rzeczywistość, jak powinna wyglądać równowaga praw, którą mieli nasi przodkowie z I Rzeczpospolitej, a wtedy było bardzo wysokie przekonanie na temat obywatelskości i jaką mieli nasi przodkowie z II Rzeczpospolitej, kiedy wyszarpali, kiedy odtworzyli ten nasz kraj, to nasze państwo wbrew w ogóle zakusom wszystkich sąsiadów, wbrew wydawałoby się zdrowemu rozsądkowi. Jeżeli ja Państwu mówię, że bank popełnia takie, a nie inne niegodziwości, przyjmijcie to do wiadomości i zastanówcie się logicznie, jeżeli ktoś ma władzę tak wielką, jak ma bank, jeżeli ktoś ma tak wielką przewagę aparatu bankowego, finansów, jak ma bank, jeżeli ktoś ma takie możliwości zatrudnienia wielkich kancelarii, takie możliwości pokrywania opłat sądowych, jak ma bank, to dlaczego bank ma nie dokonywać nadużyć? Jeżeli ktoś ma taki wpływ na rzeczywistość, na polityków, na urzędników, na osoby rządzące w końcu, jak ma bank, że pod system bankowy jest kierowane prawo, dlaczego on ma z tych nadużyć nie korzystać? Dlaczego do cholery Ty się przed tym nie bronisz? Dlaczego bronisz banku? Dlaczego mówisz, tak jestem dłużnikiem, tak bank ma rację? Dlaczego masz wątpliwości, czy powinieneś się postawić? A ja Ci mówię, że powinieneś, dlatego, że na tym polega obywatelskość, na tym polega właśnie dochodzenie równości traktowania w normalnym życiu i wobec prawa przed sądem. Nie nad tym, że my się poddajemy, bo większość wyroków jest dla nas niekorzystna. Pewnie, że większość jest dla nas niekorzystna, ale nie dlatego, że nie mamy racji, tylko dlatego, że się nie bronimy, tylko dlatego, że bank ma przewagę psychologiczną, że bank ma przewagę strukturalną, bank ma profesjonalistów po swojej stronie, a Ty stajesz przed sądem i nie wiesz co mówić, a Ty stajesz przed sądem i się wtapiasz, a Ty jesteś przestraszony, przestraszona, a Ty kładziesz uszy po sobie, bo tego nauczono Ciebie, żeby przed władzą, przed ważnym bankiem, przed ważną instytucją położyć uszy, przyklęknąć na kolanko i złożyć tutaj uszanowanie jego wysokości bankierowi, banksterowi. Tak robisz. Bardzo proszę, nie opowiadajcie, że to się nie uda, bo pieniądze trzeba zwracać. Kredyt to nie jest pożyczka. To jest przywilej banku, zapisany w ustawie bankowej, który bank wiecznie nadużywa. Roszczenia banku to nie jest to, że bank już nie miał wyjścia, wystąpił z roszczeniem. Nie, bank od początku, od podłożenia, podstawienia Ci umowy pod rynek, jak jakiegoś tam koryta ze smakołykami, on od początku planuje, że może się uda i Ty tego kredytu nie spłacisz. I on Cię wywłaszcza, Cię nisczy. Zarobi na Tobie po wielokroć. Ty nawet nie masz pojęcia, ja to staram się wyjaśnić, jak zarabia bank na samym akcie podpisania przejściowej umowy kredytu. Nie wiesz o tym. Bank postępuje w sposób niegodziwy, niszczy, to jest wyzysk, to jest lichwa, to są rzeczy niebywałe, więc nie kładź uszu po sobie, nie czuj się jak obywatel piątej kategorii B, jak poddany. Rzuć z siebie tą mentalność kolonialną. Nie zachowuj się jak czarny wobec białego wciąż się zachowuje w Afryce. Białego się nie tyka. Dlaczego? Bo ja biały był tu panem, bo biały to wybudował, tak ładnie wygląda i biały ma pieniądze i biały przynosi biznes. Takie jest podejście czarnych Afrykanów. I takie jest podejście Polaków do banku. Bank to jest to instytucja klękajmy narody. To jest instytucja, z którą należy się liczyć, z którą należy szanować. To jest dzisiejszy kościół. Wchodząc do banku zachowujesz ciszę nabożną, jak w kościele albo w aptece. Rozmawiasz szeptem. Najlepiej to by wyglądało jakbyś poszedł do banku w garniturze, bo oni wszyscy są mili, uprzejmi, eleganccy. To jest instytucja oszustów systemowych. Wszyscy, co się wysługują bankom też są takimi oszustami. Tak samo wszelkie instytucje, które potem czerpią zyski z tego, co bank, nazwijmy to, wypracował. Ludzie, pozbądźmy się tej mentalności niewolniczej. Jeżeli mówię, że bank Cię oszukuje, to oszukuję, bo ja to widzę na co dzień. Widzę, jak banki niszczą ludzi. Widzę, jaki śmietnik mają w swoich sprawach. Widzę, jakie gówna sprzedają jako wierzytelności do windykacji. Jak oszukują Cię, że jesteś spadkobiercą kredytu. No po co to robi? Bo może, bo nie ma skrupułów, bo to jest instytucja, bo to nie jest jeden, drugi kutas o nazwisku, tylko to jest cała banda ludzi, którzy są schowani za nazwą banku i nie czują się w żaden sposób odpowiedzialni. Nie mają wyrzutu sumienia, bo tylko w bankach pracują, prawda? Więc nie opowiadaj, że ja kogokolwiek do czego złego nakłaniam.

Jeżeli bank zawiera z Tobą umowę kredytu na 20 lat, wytłumacz mi zdroworozsądkowo, dlaczego sprawiedliwym jest, żeby już po trzech miesiącach zaległości bank wypowiadał Ci umowę kredytu. Mając tak długoterminowego kontrahenta, jeżeli Ty byś miał tak długo jako przedsiębiorca, długoterminowego kontrahenta, nie ma byś mu przychylił. Wiedział, że czasem może mu się oschnąć nóżka, że coś może się wydarzyć po drodze. Przymknijmy oczy, wprowadźmy na pewien czas inne warunki, zacznijmy go szanować jako stałego klienta. Czy bank coś takiego robił? Figa z makiem, pasternakiem, jak to mówili na śląsku, gówno z makiem, pasternakiem. Jest zupełnie inaczej. Bandyci w owczej skórze, a Ty czujesz się jakby to oni byli Twoim pastuchem. Bez akceptacji całego społeczeństwa tego prawa by nie było, tych banków by nie było, byśmy rozliczali polityków, urzędników jak należy, tej lichwy by nie było. Naprawdę banki można zorganizować inaczej. Jeżeli ktoś nie wierzy, że banki nie muszą pracować na procent, że nie muszą składać bandyckich propozycji umów kredytu, to niech się zainteresuje jak działa bankowość islamska. No, ale żeby z niej korzystać, to musi zostać muzułmaninem. Tak też działała kiedyś bankowość chrześcijańska, tu katolicka na polskich ziemiach, ale o tym kiedy indziej.

Dziękuję.

Facebook
WhatsApp
Twitter
LinkedIn
Pinterest